Z powodu obchodzenia urodzin jednego z największych klasyków białoruskiej literatury odbyła się uroczysta impreza w Misji. Źmicier Wajciuszkiewicz wykonał kilka utworów na wiersze klasyka. Były też wspomnienia oraz uroczyste ciasto z liczbą “90”.
Na imprezie obecni byli pracownicy Misji, rodzice i, oczywiście, dzieci. Program został rozpoczęty przez pana Źmitra. Przed wykonaniem każdej z piosenek opowiadał on o ich historii, a także dzielił się osobistymi przemyśleniami. Swój występ białoruski wykonawca zakończył przedstawieniem własnych, najbardziej popularnych utworów.
“Twórczość Karatkiewicza zachwyca mnie od najmłodszych lat. Myślę, że to jest jeden z niewielu autorów, dzięki któremu młodzież może zainteresować się literaturą białoruską. I zainteresować się nie tylko dlatego, że Karatkiewicz jest znanym, szanowanym pisarzem, albo dlatego, że jest to poprawne i potrzebne, tylko dlatego, że jest to ciekawe, intrygujące, zachwycające” – podzieliła się opinią Pani Tatiana. Mama naszych podopiecznych dodała też, że jest to “wielki dar pisarza, kiedy z takim powodzeniem łączy on w swoich tworach zakręcone, nieoczywiste historie z bardzo ważnymi tematami miłości do swojego kraju, swojego narodu, wzbudza w swoich czytelnikach ciekawość do historii Białorusi”.
W drugiej części imprezy tata Józefa opowiedział o osobistym spotkaniu z klasykiem. Występujący wspomniał o wielu innych spotkaniach, jego słowach, jego zachowaniu.
Na koniec imprezy zaproszony gość pokroił ciasto i zaprosił wszystkich do wspólnego świętowania.
Dziękujemy Bogu za życie i twórczość naszego klasyka.
Zdjęcia: Jury Sidun.Cały album dostępny jest tutaj.